A teraz umiescimy troche zdjęć koni i kucy.
Konie i Kuce
sobota, 6 sierpnia 2011
sobota, 23 lipca 2011
Leczenie kulawizn
Kulawizna powstaje na skutek reakcji bólowej w obrębie narządu ruchu.
Kulawizna jest wynikiem stanu chorobowego poszczególnych części kończyny: kopyta, stawów, kości, ścięgien, wiązadeł, mięśni itp. Każdy odcinek kończyny objęty schorzeniem wykazuje swego rodzaju kulawiznę stanowiącą zarazem główny objaw choroby. Przy kulawiźnie występuje zaburzenie w czynności kończyny będącej narządem ruchu zwierzęcia. Jako objaw kulawizna
ma decydujące znaczenie przy stawianiu diagnozy, świadczy także o bólu chorego odcinka. Im dotkliwsze jest cierpienie, tym silniej koń kuleje. Kulawizna może być bardzo różnorodna i to nie tylko w zależności od umiejscowienia się schorzenia, ale i od nasilenia choroby. Z tego względu wyróżnia się trzy stopnie kulawizny.
1. Pierwszy stopień kulawizny widoczny jest jedynie podczas poruszania się konia kłusem, wówczas bowiem obciążenie i wstrząsy odczuwane przez kończynę są większe.
2. Kulawiznę drugiego stopnia obserwuje się przy przeprowadzaniu konia stępem, np. przy ostrym ropnym zapaleniu podeszwy kopyta. Koń, opierając się na przedniej, chorej kończynie podnosi głowę a opuszcza ją, gdy stawia na ziemi kończynę zdrową. Ruchem głowy ku górze stara się przenieść środek ciężkości na zdrową kończynę, a tym samym zmniejszyc obciążenie chorej nogi.
3. Jeśli zaś zwierzę w ogóle nie opiera się na kończynie tylko, skacze
na pozostałych trzech, to mamy do czynienia z kulawizną trzeciego stopnia, którą można zaobserwować przy złamaniach kości. Konie takie dużo leżą i mogą miec trudności przy wstawaniu. Łatwo dochodzi u nich do powstania powikłań, które dodatkowo mogą utrudniac, zarówno rozpoznanie jak i leczenie.
Należy jednak zaznaczyć, że stopień kulawizny jest pojęciem względnym, gdyż
w dużej mierze zależy on od temperamentu zwierzęcia, jego wieku oraz twardości podłoża, po którym się porusza.
Plan badania konia
Czasami trudno jest ustalić, na którą kończynę zwierzę kuleje.
Dla dokładniejszego rozpoznania kulawizny, a przez to i umiejscowienia procesu chorobowego, który ją spowodował, należy uważnie zbadać wszystkie kończyny.
1. Wywiad - ma na celu zabranie dokładnych informacji na temat okoliczności powstania kulawizny.
Badanie rozpoczyna się przeprowadzeniem wywiadu z osobą pielęgnującą konia. Zadając odpowiednie pytania, zbiera się jak najwięcej wiadomości dotyczących przyczyn niedomagania zwierzęcia. Szczególne znaczenie dla rozpoznania choroby kopyt mają zagadnienia dotyczące ich pielęgnacji, rozczyszczania
i kucia. Należy dowiedzieć się, kiedy przekuwano zwierzę, czy kuje je stale
ten sam podkuwacz, czy dopasowanie podkowy odbywa się na zimno
czy na gorąco, czy choroba poprzedzała ostatnie kucie, czy też wystąpiła
po nim, itp. Należy jednak pamiętać, że niektóre odpowiedzi mogą być nieprawdziwe, podane w interesie osoby pracującej z koniem. Niemniej jednak wywiad daje cenne wskazówki co do charakteru, umiejscowienia i czasu trwania schorzenia.
2. Oglądanie w spoczynku i w ruchu - ma na celu ocenę postawy konia, obecności obrzęków, deformacji, urazów. Ocena w ruchu pozwala określić stopień oraz przybliżone miejsce kulawizny.
3. Badanie kliniczne
- omacywanie - umożliwia stwierdzenie obrzęków i ich charakteru, bolesności na ucisk, zmiany temperatury; kopyto uciskamy diagnostycznie czułkami kopytowymi w celu stwierdzenia punktowej reakcji bólowej
- próby zgięciowe - w celu stwierdzenia bolesności konkretnego stawu
oraz oceny obciążenia stawów
- blokady nerwów i stawów - umożliwiają stopniowe odcięcie czucia bólu
w poszczególnych partiach narządu ruchu
4. Badania dodatkowe - RTG, USG, termografia, scyntygrafia, artroskopia
- RTG - umożliwia diagnozę złamań, zwichnięć, zapalenia stawów i innych
- USG - pozwala na stwierdzenie ciągłości mięśni i ścięgien, charakteru obrzęków, lokalizacji krwiaków, blizn i innych
- termografia - lokalizacja procesu zapalnego na podstawie miejscowych zmian temperatury
- scyntygrafia - lokalizacja procesów zapalnych ( kontrast radioaktywny)
- artroskopia - wizualizacja stawu
Ból może mieć pochodzenie:
- mięśniowe/ścięgnowe
- stawowe
- kostne
- kopytowe
- mieszane
Kulawizny pochodzenia mięśniowego
1. Uszkodzenia na tle genetycznym - myotonia, okresowe porażenia na tle hiperpotasemii
2. Choroby nabyte z przyczyn zewnętrznych (fizycznych) - myoneuropatia ponarkozowa, mięśniochwat porażenny, zwłóknienie i kostnienie mięśni
3. Urazy mechaniczne - kulawizna łopatkowa
4. Schorzenia metaboliczne - hipokalcemia, synchroniczne drżenia przeponowe, złośliwa hipertermi.
5. Zapalenia, zakażenia i choroby immunologiczne - tężec, myonecrosis (martwica mięśni lasoczkopochodna - wywołana przez Clostridium sp.), ropnie
6.Choroby na tle żywieniowym
Uszkodzenia ścięgien:
Uszkodzenia ścięgien mogą mieć charakter:
- ostry
- podostry
- przewlekły
Postępowanie przy urazach ścięgien
1.Stan ostry (do 2-4 tygodni od urazu):
- zminimalizować stan zapalny (leki)
- chłodzić zimną wodą
- ciasno owinąć dobrze wypolstrowanym bandażem
- można zastosować okłady z lodu (woreczki z lodem)
- po 3-4 dniach po urazie można włączyć stymulację ultradźwiękami
- redukcja zapalenia krótkodziałającymi kortykosteroidami jest bardzo skuteczna, gdy zostanie zastosowana zaraz po urazie (nie wolno miejscowo)
- NSAIDs - mają głównie działanie przeciwbólowe
- po 3 dniu od urazu stosuje się miejscowe podawanie glikozaminoglikanów,
co powoduje redukcję enzymów degeneracyjnych i ma działanie przeciwzapalne
2.Stan podostry (1-3 miesiące po urazie)
- minimalizacja rozległości zapalenia i poprawa jakości tkanki bliznowatej
- po wygaszeniu zapalenia zaleca się lekkie spacery; ich nasilenie zwiększa się
na podstawie ultrasonograficznej oceny ścięgna (badanie co 2-3 miesiące)
- dobre rezultaty (niestety nie we wszystkich przypadkach) daje
okołościęgno-we podanie kwasu hialuronowego (zapobiega m.in. zrostom ścięgien)
- po wygaszeniu zapalenia zaleca się lekkie spacery; ich nasilenie zwiększa się
na podstawie ultrasonograficznej oceny ścięgna (badanie co 2-3 miesiące)
- zimne obrzęki należy rozgrzewać
3.Stan przewlekły ( powyżej 3 miesięcy)
- odpowiednie nasilenie ruchu pod kontrolą USG
- stosowanie maści rozgrzewających
Kulawizna jest wynikiem stanu chorobowego poszczególnych części kończyny: kopyta, stawów, kości, ścięgien, wiązadeł, mięśni itp. Każdy odcinek kończyny objęty schorzeniem wykazuje swego rodzaju kulawiznę stanowiącą zarazem główny objaw choroby. Przy kulawiźnie występuje zaburzenie w czynności kończyny będącej narządem ruchu zwierzęcia. Jako objaw kulawizna
ma decydujące znaczenie przy stawianiu diagnozy, świadczy także o bólu chorego odcinka. Im dotkliwsze jest cierpienie, tym silniej koń kuleje. Kulawizna może być bardzo różnorodna i to nie tylko w zależności od umiejscowienia się schorzenia, ale i od nasilenia choroby. Z tego względu wyróżnia się trzy stopnie kulawizny.
1. Pierwszy stopień kulawizny widoczny jest jedynie podczas poruszania się konia kłusem, wówczas bowiem obciążenie i wstrząsy odczuwane przez kończynę są większe.
2. Kulawiznę drugiego stopnia obserwuje się przy przeprowadzaniu konia stępem, np. przy ostrym ropnym zapaleniu podeszwy kopyta. Koń, opierając się na przedniej, chorej kończynie podnosi głowę a opuszcza ją, gdy stawia na ziemi kończynę zdrową. Ruchem głowy ku górze stara się przenieść środek ciężkości na zdrową kończynę, a tym samym zmniejszyc obciążenie chorej nogi.
3. Jeśli zaś zwierzę w ogóle nie opiera się na kończynie tylko, skacze
na pozostałych trzech, to mamy do czynienia z kulawizną trzeciego stopnia, którą można zaobserwować przy złamaniach kości. Konie takie dużo leżą i mogą miec trudności przy wstawaniu. Łatwo dochodzi u nich do powstania powikłań, które dodatkowo mogą utrudniac, zarówno rozpoznanie jak i leczenie.
Należy jednak zaznaczyć, że stopień kulawizny jest pojęciem względnym, gdyż
w dużej mierze zależy on od temperamentu zwierzęcia, jego wieku oraz twardości podłoża, po którym się porusza.
Plan badania konia
Czasami trudno jest ustalić, na którą kończynę zwierzę kuleje.
Dla dokładniejszego rozpoznania kulawizny, a przez to i umiejscowienia procesu chorobowego, który ją spowodował, należy uważnie zbadać wszystkie kończyny.
1. Wywiad - ma na celu zabranie dokładnych informacji na temat okoliczności powstania kulawizny.
Badanie rozpoczyna się przeprowadzeniem wywiadu z osobą pielęgnującą konia. Zadając odpowiednie pytania, zbiera się jak najwięcej wiadomości dotyczących przyczyn niedomagania zwierzęcia. Szczególne znaczenie dla rozpoznania choroby kopyt mają zagadnienia dotyczące ich pielęgnacji, rozczyszczania
i kucia. Należy dowiedzieć się, kiedy przekuwano zwierzę, czy kuje je stale
ten sam podkuwacz, czy dopasowanie podkowy odbywa się na zimno
czy na gorąco, czy choroba poprzedzała ostatnie kucie, czy też wystąpiła
po nim, itp. Należy jednak pamiętać, że niektóre odpowiedzi mogą być nieprawdziwe, podane w interesie osoby pracującej z koniem. Niemniej jednak wywiad daje cenne wskazówki co do charakteru, umiejscowienia i czasu trwania schorzenia.
2. Oglądanie w spoczynku i w ruchu - ma na celu ocenę postawy konia, obecności obrzęków, deformacji, urazów. Ocena w ruchu pozwala określić stopień oraz przybliżone miejsce kulawizny.
3. Badanie kliniczne
- omacywanie - umożliwia stwierdzenie obrzęków i ich charakteru, bolesności na ucisk, zmiany temperatury; kopyto uciskamy diagnostycznie czułkami kopytowymi w celu stwierdzenia punktowej reakcji bólowej
- próby zgięciowe - w celu stwierdzenia bolesności konkretnego stawu
oraz oceny obciążenia stawów
- blokady nerwów i stawów - umożliwiają stopniowe odcięcie czucia bólu
w poszczególnych partiach narządu ruchu
4. Badania dodatkowe - RTG, USG, termografia, scyntygrafia, artroskopia
- RTG - umożliwia diagnozę złamań, zwichnięć, zapalenia stawów i innych
- USG - pozwala na stwierdzenie ciągłości mięśni i ścięgien, charakteru obrzęków, lokalizacji krwiaków, blizn i innych
- termografia - lokalizacja procesu zapalnego na podstawie miejscowych zmian temperatury
- scyntygrafia - lokalizacja procesów zapalnych ( kontrast radioaktywny)
- artroskopia - wizualizacja stawu
Ból może mieć pochodzenie:
- mięśniowe/ścięgnowe
- stawowe
- kostne
- kopytowe
- mieszane
Kulawizny pochodzenia mięśniowego
1. Uszkodzenia na tle genetycznym - myotonia, okresowe porażenia na tle hiperpotasemii
2. Choroby nabyte z przyczyn zewnętrznych (fizycznych) - myoneuropatia ponarkozowa, mięśniochwat porażenny, zwłóknienie i kostnienie mięśni
3. Urazy mechaniczne - kulawizna łopatkowa
4. Schorzenia metaboliczne - hipokalcemia, synchroniczne drżenia przeponowe, złośliwa hipertermi.
5. Zapalenia, zakażenia i choroby immunologiczne - tężec, myonecrosis (martwica mięśni lasoczkopochodna - wywołana przez Clostridium sp.), ropnie
6.Choroby na tle żywieniowym
Uszkodzenia ścięgien:
Uszkodzenia ścięgien mogą mieć charakter:
- ostry
- podostry
- przewlekły
Postępowanie przy urazach ścięgien
1.Stan ostry (do 2-4 tygodni od urazu):
- zminimalizować stan zapalny (leki)
- chłodzić zimną wodą
- ciasno owinąć dobrze wypolstrowanym bandażem
- można zastosować okłady z lodu (woreczki z lodem)
- po 3-4 dniach po urazie można włączyć stymulację ultradźwiękami
- redukcja zapalenia krótkodziałającymi kortykosteroidami jest bardzo skuteczna, gdy zostanie zastosowana zaraz po urazie (nie wolno miejscowo)
- NSAIDs - mają głównie działanie przeciwbólowe
- po 3 dniu od urazu stosuje się miejscowe podawanie glikozaminoglikanów,
co powoduje redukcję enzymów degeneracyjnych i ma działanie przeciwzapalne
2.Stan podostry (1-3 miesiące po urazie)
- minimalizacja rozległości zapalenia i poprawa jakości tkanki bliznowatej
- po wygaszeniu zapalenia zaleca się lekkie spacery; ich nasilenie zwiększa się
na podstawie ultrasonograficznej oceny ścięgna (badanie co 2-3 miesiące)
- dobre rezultaty (niestety nie we wszystkich przypadkach) daje
okołościęgno-we podanie kwasu hialuronowego (zapobiega m.in. zrostom ścięgien)
- po wygaszeniu zapalenia zaleca się lekkie spacery; ich nasilenie zwiększa się
na podstawie ultrasonograficznej oceny ścięgna (badanie co 2-3 miesiące)
- zimne obrzęki należy rozgrzewać
3.Stan przewlekły ( powyżej 3 miesięcy)
- odpowiednie nasilenie ruchu pod kontrolą USG
- stosowanie maści rozgrzewających
piątek, 22 lipca 2011
odznaki choroby koni
Oznaki choroby koni
- Zwieszona głowa z nieruchomymi uszami.
- Zapadnięte, Półotwarte oczy, wypływ z oczu lub z nosa, widoczna trzecia powieka.
- Wiotka skóra o obniżonej elastyczności.
- Brak łaknienia.
- Nienormalne odchody - luźne, zbyt suche.
- Inny kolor moczu - brązowy, ciemnożółty, bądź czerwony.
Oznaki dobrego samopoczucia. ;)
- Koń czujny z ruchomymi uszami i czystymi, jasnymi oczyma.
- Gładka, błyszcząca sierść.
- Normalne tętno, temperatura i oddechy.
- Po nocy ściółka w boksie nie powinna być skopana bądź skotłowana.
- Zachowany apetyt.
strzyzenie,skracanie i zaplatanie
Strzyżenie, skracanie i zaplatanie Zimą sierśc staje się dużo grubsza, więc kiedy koń pracuje, może powodowac nadmierne pocenie się. To z kolei bywa przyczyną utrat kondycji. Po usunięciu części bądź całej pokrywy włosowej koń jest w stanie pracowac ciężko i szybko, nie pocąc się aż tak bardzo.
Pełne
Wszystkie włosy na głowie i tułowiu oraz kończynach zostaja usunięte. Tak ostrzyżony koń wymaga dokładnego okrywania ciepłą derką.
Myśliwskie:
Popularny sposób strzyżenia polagający na usunięciu włosów z głowy, szyi i tułowia, z pozotwaieniem okrywy na nogach i małej wysepki w miejcu, gdzie leży siodło. Dzięki dzięku dłuższym włosom na nogach koń jest nieco lepiej osłonięty przed urazami podczas polowania, a także przed chłodem. Warto jednak nieco je skrócic aby wyglądały porządnie.
Czaprakowe:
Włosy zostaja usunięte z głowy szyi i brzucha z pozostawieniem wyspy sierści w kształcie czapraka na grzbiecie i zadzie. Uzuwanie ich z głowy w całości nie zawsze ejst stosowane. Czsami strzyże się tylko cześc. Sierśc jest pozostawiana na czole i nosie do lini kości policzkowych.
śladowe ''w smugę'':
Występuje kilka wariantów tej ' fryzuty', róznia się ilościa usuniętych wlosów. Strzyże się spodnią cześc szyi i dalej w dół, zaczynając od pozmiomej lini przebiegającej od połowy wyskokości barku, do kunktu na zadzie poniżej guza kluszkowego. Linia graniczna może iśc niżej lub wyżej, w zależności od wariantu.
Regularne przycinanie włosów ważne jest zwłaszcza wtedy, gdybyście mieli zamiar wkroczyc na konkursową arenę. Niezbędne przyżady to para nożyczek z zaogrąglonymi końcami oraz grzebień. Zaczynamy od głowy, wycinając wąską ścieżkę na uzdę, cięciem nie szerszym niż 3,5 cm. Jeszcze jednak przedtem za pomocą grzebienia wykonujemy staranny podział między grzywą a czołem.
Bardzo czesto konie mają spore kępki włosów wyrastające z uszu. skrócenie ich poprawia wygląd całej głowy. Bardzo delikatnie birzemy ucho w rękę, składamy obie połowki razem, a nastepnie przycinamy włosy tylko wzdłuż krawędzi. Nie próbujcie wycinac niczego wewnątrz i badźcie bardzo ostrożni, kiedy czynicie to do okoła ucha. Wiele koni posiada bowiem długie włosy czuciowe. rosną one również na nozdrzach,brodzie, pod dolną szczęką, a nawet jeden lub dwa woguł oczu. niektórzy wicinaja je w całości, aczkolwiek można je pozostawic.
Teraz przychodzi pora na grzywę. dobrym pomysłem jest tzw. przerwanie. To czynnośc niezbędna, jeźli koń bierze udział w pokazie i trzeba mu ją będzie zapleśc. Przerywanie ma na celu skrócenie i przerzedzenie. Najpierw musicie dokładnie przeczesac grzywę ,a nastepnie, rozpoczyając od potylicy, oddzielacie kilka włosów. Krótsze odpychanie w górę, a dłuższe owyjacie dookoła grzebienia i wyrywacie szybkim ruchem. Lajpepiej przerwac grzywę bezpośrednia po cwiczeniacg, gdy koń jest rozgrzany. Pory sa wtedy otwarte więc wlosy ławiej wychodzą Zawsze wyrywajcie tylko parę włosów za jednym razem. Jeżeli jest długa i gęsta, rozłóżcie zabieg nawet na kilka dni. Nigdy nie skracajcie jej nożyczkami! Na rynku jest wiele specjalnych grzebieni zaopatrzonych w tnące krawędzie. Sa jednak trudne w użyciu. Najlepsze rezultaty osiągnięcie więc przerywając grzywę w tradycyjny sposób. Dopiero po zakończeniu zabiegu możecie ostrożnie objąc sterczące włosy należące do grzywy, a obrajstające kłąb. Wnikają one bowiem zwykle w potnik i siodło.
Grzywa moze byc rónież całkiem ostrzyżona. Aby to zrobic zaczynacie strzyc od strony kłebu i kierujcie sie w górę szyi, w kierunku potylicy ,gdy pomocnik trzyma głowę konia skierowaną w dół, wtedy grzebień szyi jest lepiej wyeksponowany. Jeśli Koń ma wyglądac eleganck, zabieg powinien byc powtarzany średnio co trzy tygodnie. Ten typ upiększania jest najbardziej powrzechniony u cobów.
.
Dlaczego strzyżemy:
Ostrzyżony koń prędzej schnie, gdy jest spocony, co zmniejsza zagrożenie wychłodzeniem i przeziębieniem Łatwiej też utrzymac go w czystości, jak również znaleśc otarcia i skaleczenia. Poza tym wiele koni wygląda bardziej elegancko niż w swoim włochatym zimowym stroju. Strzyże się je głównie zima jakkolwiek niekiedy osobniki obdarzone przez naturę bardzo gęstą i długa sierścią wymagają tego latem szczególnie gdy ciężko pracują w upał czy np. startuje w WKKW Pierwsze strzyżenie wykonuje się w październiku, kiedy zimowa szata nie jest w pełno wykształcona. Koń będzie wymagał dwóch, wyjątkowych trzech takich zabiegów podczas całej zimy Ostatni nie powinien nastąpic później niż w czwartym tygodniu stycznia, bo może mieć negatywny wpływ na porost szaty wiosenno-letniej.
Poniżej:
Maszynka do strzyżenia konia:
Sprzęt do strzyżenia:
Niektóre konie może spłoszyc hałas oraz wibracja powodowane przez pracującą maszynkę. Dlatego jeśli zwierzę nie było jeszcze podane takiemu zabiegowi, powinniście się wcześniej przekonac, jak na to reaguje. Musicie także zapewnic odpowiednie warunki. Powinno to być miejsce osłonięte, zabezpieczone od deszczu i wiatru, najlepiej specjalne przygotowany boks. Podłoga nie może być śliska- wyłożona gumową mata będzie idealna. Konieczne jest bardzo dobre oświetlenie, abyście dokładnie wydzieli, co robicie.
Większośc elektrycznych maszynek do strzyżenia jest zasilane z sieci, lecz bywają również akumulatorowe. Jeśli macie sieciową, potrzebny wam kontakt zaopatrzony w instalację przeciwprzepięciową. Wskazane jest, żeby kabel zasilający nie leżał na podłodze, lecz zwisał z sufitu. Musicie mieć kogoś, kto będzie trzymał i zapewni asekurację. Oboje powinniście mieć na sobie ubranie ochronne, które nie krępuje ruchów, a do tego gumowe kalosze oraz nakrycie głowy. Dobrym pomysłem jest też maska przeciwpyłowa. Najpierw należy sprawdzic maszynkę. Ostrza musza być ostre. Wymagają one profesjonalnego ostrzenia pod każdym pełnym lub dwóch połowicznych strzyżeniach. Co roku na wiosnę maszynka powinna być oddawana do serwisu. Trzeba ja tylko czyścic po każdym strzyżeniu, czyli usuwac włosy z otworów wentylacyjnych i mechanizmu. Przed rozpoczęciem musicie sprawcie ich napięcie. Może być różnie, w zależności od typy urządzenia. Należy pamiętac, że podczas pracy ostrza bardzo się rozgrzewają. Z teg względu musicie co jakiś czas sprawdzac , czy nie są za gorące. W sprzedaży bywają płyny chłodzące Jako alternatywę niektórzy wużywają dwóch maszynek na zmianę
Jak strzyc ?
Koń przygotowany do strzyżenia musi byc absolutnie czysty i suchy. Dobrze, by miał zabandażowany ogon. Pełny zabieg fryzjerski zabiera zwykle ponad godzinę. Doświadczony postrzgacz potrzebuje na jednego konia ok. 45 minut. Upewnijcie się, czy macie wystaczająco dużo czasy, by zakończyc strzyżenie w ciągu jednej sesji. Zacznijcie od okolicy barków. Po przyłożeniu maszynki płasko do skóry długimi, jednostajnymi,spokojnymi ruchami przesuwajcie ją w kierunku pod włos. Pracujcie tak szybko i wydajnie, jak potraficie. Zachowajcie ostrożnośc w miejcach , gdzie skóra się marszczy, np. pomiędzy przednimi nogami lub za łokciami. Naciągnijcie ją wtedy delikatnie, używając długiej ręki. Starajcie się, by pociągnięcia maszynką zachodziły lekko na siebie, bo tozabezpieczy przed pozostawieniem niezaostrzyżonych pasm. Poodbnie uważajcie, by nie ściąc fragmętów grzywy bądź ogona. Warot miec pod ręką stabilny stołek, na wypadek gdybyscie nie mogli sięgnąc szczytu grzbietu lub głowy. Wymaga ona największej uwagi, ponieważ konie podczas jej strzyżenie najcześciej się ploszsą. Po zakończeniu pracy musicie niezwłocznie nakryc konia derkę, która zabezpieczy go przed wychłodzeniem.Różne typy strzyżenia
Nie zawsze pozbawienie konia całeho owłosienia z wyjątkiem grzywy i ogona jest konieczne. Tu przedstawię wam rózne typy strzyżeniaPełne
Wszystkie włosy na głowie i tułowiu oraz kończynach zostaja usunięte. Tak ostrzyżony koń wymaga dokładnego okrywania ciepłą derką.
Myśliwskie:
Popularny sposób strzyżenia polagający na usunięciu włosów z głowy, szyi i tułowia, z pozotwaieniem okrywy na nogach i małej wysepki w miejcu, gdzie leży siodło. Dzięki dzięku dłuższym włosom na nogach koń jest nieco lepiej osłonięty przed urazami podczas polowania, a także przed chłodem. Warto jednak nieco je skrócic aby wyglądały porządnie.
Włosy zostaja usunięte z głowy szyi i brzucha z pozostawieniem wyspy sierści w kształcie czapraka na grzbiecie i zadzie. Uzuwanie ich z głowy w całości nie zawsze ejst stosowane. Czsami strzyże się tylko cześc. Sierśc jest pozostawiana na czole i nosie do lini kości policzkowych.
śladowe ''w smugę'':
Występuje kilka wariantów tej ' fryzuty', róznia się ilościa usuniętych wlosów. Strzyże się spodnią cześc szyi i dalej w dół, zaczynając od pozmiomej lini przebiegającej od połowy wyskokości barku, do kunktu na zadzie poniżej guza kluszkowego. Linia graniczna może iśc niżej lub wyżej, w zależności od wariantu.
Skracanie
Bardzo czesto konie mają spore kępki włosów wyrastające z uszu. skrócenie ich poprawia wygląd całej głowy. Bardzo delikatnie birzemy ucho w rękę, składamy obie połowki razem, a nastepnie przycinamy włosy tylko wzdłuż krawędzi. Nie próbujcie wycinac niczego wewnątrz i badźcie bardzo ostrożni, kiedy czynicie to do okoła ucha. Wiele koni posiada bowiem długie włosy czuciowe. rosną one również na nozdrzach,brodzie, pod dolną szczęką, a nawet jeden lub dwa woguł oczu. niektórzy wicinaja je w całości, aczkolwiek można je pozostawic.
Teraz przychodzi pora na grzywę. dobrym pomysłem jest tzw. przerwanie. To czynnośc niezbędna, jeźli koń bierze udział w pokazie i trzeba mu ją będzie zapleśc. Przerywanie ma na celu skrócenie i przerzedzenie. Najpierw musicie dokładnie przeczesac grzywę ,a nastepnie, rozpoczyając od potylicy, oddzielacie kilka włosów. Krótsze odpychanie w górę, a dłuższe owyjacie dookoła grzebienia i wyrywacie szybkim ruchem. Lajpepiej przerwac grzywę bezpośrednia po cwiczeniacg, gdy koń jest rozgrzany. Pory sa wtedy otwarte więc wlosy ławiej wychodzą Zawsze wyrywajcie tylko parę włosów za jednym razem. Jeżeli jest długa i gęsta, rozłóżcie zabieg nawet na kilka dni. Nigdy nie skracajcie jej nożyczkami! Na rynku jest wiele specjalnych grzebieni zaopatrzonych w tnące krawędzie. Sa jednak trudne w użyciu. Najlepsze rezultaty osiągnięcie więc przerywając grzywę w tradycyjny sposób. Dopiero po zakończeniu zabiegu możecie ostrożnie objąc sterczące włosy należące do grzywy, a obrajstające kłąb. Wnikają one bowiem zwykle w potnik i siodło.
Grzywa moze byc rónież całkiem ostrzyżona. Aby to zrobic zaczynacie strzyc od strony kłebu i kierujcie sie w górę szyi, w kierunku potylicy ,gdy pomocnik trzyma głowę konia skierowaną w dół, wtedy grzebień szyi jest lepiej wyeksponowany. Jeśli Koń ma wyglądac eleganck, zabieg powinien byc powtarzany średnio co trzy tygodnie. Ten typ upiększania jest najbardziej powrzechniony u cobów.
.
Czyszczenie konia(pielęgnacja konia)
Chwile spędzone z koniem podczas czyszczenia to niezapomniane chwile oraz jedyna możliwość zaprzyjaźnienia się ze zwierzęciem. Jest to najlepszy moment, aby zarówno koń jak i jeździec zaufali sobie.
Podczas codziennej pielęgnacji konia mamy możliwość zaobserwowania czy koń jest zdrowy, nie ma ran czy opuchlizn. Dlatego pamiętajmy, że 30 minut przed jazdą poświęcone na czyszczenie naszego pupila zagwarantuje nam obopólne zadowolenie i zdrowie konia.
Niezbędne przyrządy do czyszczenia konia :
Każdy właściciel konia powinien mieć skrzynkę z koniecznymi przyrządami do codziennego czyszczenia konia. Najlepiej, gdy szczotki z których korzystamy są przeznaczone wyłącznie dla naszych koni. Dzięki temu unikniemy ewentualnego przeniesienia np. choroby skórnej od innego konia, który chorował. W naszej skrzynce przeznaczonej do pielęgnacji konia powinny znaleźć się :
1. Szczotka ryżowa/Twarda szczotka
Bardzo często, jeśli nie codziennie Twój koń wraca z padoku, na którym może pozwolić sobie na cudowne tarzanie się w piasku czy błocie. To oczywiście objaw zdrowia i dobrej kondycji konia, także podczas czyszczenia naszego brudasa cieszmy się, że nasz pupil ma dobry humor.
Takiego zakurzonego konia najlepiej na początku czyścić szczotką ryżową. Mają długi i twardy włos, dzięki czemu z łatwością "wymieciemy" pierwszą warstwę piasku z sierści i skóry konia. Pamiętajmy aby zawsze czyścić konia od lewej strony zaczynając od szyi aż do zadu, wówczas zawsze będziemy czyścić z włosem konia.
2. ZgrzebłoPo usunięciu pierwszej "padokowej" warstwy piasku zabieramy się za dokładniejsze czyszczenie konia. W sklepach jeździeckich możemy spotkać równego rodzaju zgrzebła. Najlepiej mieć zgrzebło metalowe oraz gumowe. Metalowe zgrzebło jest odpowiednie do czyszczenia dużych powierzchni konia omijając miejsca, gdzie kości odstają (szczególnie stawy, kłąb, kręgosłup). Z metalowym zgrzebłem należy obchodzić się delikatnie i z wyczuciem. Wykonujemy okrągłe ruchy na niewielkich odcinkach, delikatnie dociskając do skóry konia. Zgrzebło pozwala na usunięcie zaklejonych miejsc na sierści oraz na skórze jak również delikatnie masuje konia poprawiając jego krążenie. Miejsca wrażliwe u konia należy czyścić zgrzebłem gumowym, które odpowiednio zmieni swój kształt gdy będziemy czyścić miejsca, gdzie odstają kości. Dzięki temu usuniemy starą sierść oraz brud z takich miejsc jednocześnie nie robiąc krzywdy.
Obserwuj swojego konia. Podczas czyszczenia zgrzebłem najczęściej odnajdujemy niewielkie rany, opuchlizny czy inne urazy. Jeżeli Twój koń jest wrażliwy, to zrezygnuj z twardego metalowego zgrzebła i czyść wyłącznie gumowym. Zgrzebło gumowe jest bardzo dobre podczas gubienia sierści przez konia na wiosnę i zimę.

Zasada w jaki sposób czyścimy konia zgrzebłem jest podobna do poprzedniej. Rozpoczynamy od szyi konia, wykonując okrągłe ruchy i kończymy na zadzie konia. Należy pamiętać aby co jakiś czas czyścić zgrzebło. Najlepsza metoda to uderzyć zgrzebłem o ścianę boksu, wówczas przyczepiony brud i kurz od zgrzebła odpadnie. Pamiętajmy aby nie czyścić zgrzebłem miejsc konia, gdzie kości znajdują się tuż pod skórą! (stawy, kręgosłup, kłąb)
W niektórych sklepach jeździeckich spotkamy się z bardzo małym gumowym zgrzebłem. Jest to zgrzebło dzięki któremu bez stresu dla konia wyczyścimy mu łeb, aby był pozbawiony martwego naskórka i starej sierści. Zgrzebło to schowane jest pod naszą dłonią i wówczas koń ma wrażenie, że chcemy go pogłaskać. Jest to bardzo praktyczna rzecz szczególnie dla właścicieli koni nerwowych, które nie pozwalają sobie na wykonywanie czegokolwiek przy ich głowach.
3. Miękka szczotka
Po wyczyszczeniu zgrzebłem i usunięciu zasklejek z sierści oraz kurzu czas aby sierść Twojego konia zaczęła błyszczeć. Najlepiej do tego używać miękkiej szczotki z naturalnego włosia bądź równie delikatnej z syntetycznego włosia. Podczas czyszczenia miękką szczotką nie omijamy żadnych miejsc u konia. Pamiętajmy aby wyczyścić naszego konia bardzo dokładnie w miejscach, gdzie znajduje się popręg, siodło oraz ochraniacze. Brak piasku w sierści nie wywoła ewentualnego obtarcia skóry w tych miejscach.

Wielu jeźdźców w różny sposób używa miękkiej szczotki. Część z nich po prostu głaszcze szczotką sierść oczywiście rozpoczynając od szyi i kończąc na zadzie. Z mojego doświadczenia podczas czyszczenia tą szczotką można bardzo dokładnie usunąć resztki kurzu, stosując się do pewnej zasady. Najpierw wykonujemy ruch pod włos konia na potem z powrotem zaczesujemy sierść. Wykonujemy to na krótkich odcinkach.
Miękką szczotką czyścimy również głowę konia i uszy. Przeważnie konie lubią delikatne głaskanie szczotką, jeżeli jednak Twój koń obawia się takiego dużego przedmiotu w Twoich rękach polecam małe szczotki, które podobnie jak zgrzebło mieszczą się w dłoni. Wówczas koń powinien spokojnie przyjąć czyszczenie głowy. Nie zapominajmy o tym, że koń gubi tak samo sierść na brzuszku jak i na głowie, dlatego bardzo ważne jest aby była ona czysta i zadbana.
4. Grzebień do grzywy
Grzywa konia zawsze powinna być dokładnie wyczesana oraz pozbawiona słomy, która bardzo często zaplącze się w grzywie. Najlepszy do tego jest grzebień do grzywy. Obecnie w sklepach jeździeckich można spotkać różne rodzaje takich grzebieni. Najbardziej popularny jest niewielki metalowy grzebień, którym czeszemy grzywę. Ostatnio można też spotkać plastikowe grzebienie z wygodną rączką. Jeżeli nie mamy grzebienia możemy też użyć plastikowego zgrzebła tzw. iglak. Oczywiście grzywę zaczesujemy na stronę jak układa się grzywa Twojego pupila naturalnie.

Grzywa konia tak jak fryzura człowieka może być różna, w zależności od urody konia, kształtu głowy czy też upodobań jeźdźca. Najczęściej konie mają grzywę ułożoną po jednej stronie szyi prawidłowa długość grzywy odpowiada szerokości dłoni. Jeżeli grzywa jest zbyt gęsta i nie chce się układać często stosuje się tzw. "przerywanie grzywy". Wyrywamy szybkim ruchem niewielkie pasma włosów z grzywy rozpoczynając od okolic uszu i kończąc na kłębie. Może również używać do tego grzebienia poprzez owijanie najdłuższych włosów wokół grzebienia i szybkim ruchem wyrywania włosów. Gdy przerywamy grzywę małymi pasmami i energicznie to wówczas koń nie odczuwa bólu, a nawet przysypia zrelaksowany.
5. Szczotka do ogona/grzywy
W sklepach jeździeckich ostatnio znalazłam szczotkę do grzywy i ogona. Zanim jednak zaczniemy rozczesywać piękny długi ogon konia pamiętajmy o tym, że każdy włos konia rośnie 3 lata zanim będzie odpowiedniej długości. Dlatego zanim użyjemy szczotki do ogona najpierw rozczeszmy ogon palcami. Najważniejsze to usunąć słomę z ogona i delikatnie palcami rozczesujmy ogon, tak jakby nasza dłoń była grzebieniem a palce jej ząbkami. Dobrze jest, gdy stosujemy preparaty silikonowe do grzywy i ogona. Najczęściej są w rozpylaczu. Rozprowadzamy taki preparat po ogonie i po chwili bez problemu rozplączemy nawet największe kołtuny.

Dopiero po wstępnym rozczesaniu możemy zastosować szczotkę. Pamiętajmy jednak aby podczas jej stosowania trzymać ogon powyżej miejsca rozczesywania aby nie wyrywać włosów. Piękny koński ogon to gęsty i lśniący ogon - bez słomy!
6. Kopystka/Szczotkokopystka
Czyszczenie kopyt powinno być tak ważne jak nasze codzienne mycie zębów. Pamiętajmy, że koń większość czasu spędza w boksie, gdzie podłoże jest wilgotne i brudne. Regularne i częste czyszczenie strzałki kopyta uchroni Twojego konia przed gniciem strzałki. Aby koń miał zadbane i zdrowe kopyta oprócz czyszczenia kopystką pamiętajmy aby zapewnić regularny ruch konia na powietrzu (unikniemy gnicia strzałki) oraz aby koń był regularnie czyszczony przez kowala.

Polecamy mycie kopyta letnią wodą wraz z szarym mydłem. Dokładnie oczyścimy kopyto z zaklejonego brudu, szczególnie w okolicach piętki.
7. Plastikowe zgrzebło/iglak

Jest to szczotka którą szczególnie polecam do czyszczenia po jeździe, gdy koń ma tzw. zasklejki czyli sklejona sierść od potu. Iglakiem takim z łatwością wyczyścimy sierść z zaschniętych miejsc. Taką szczotką możemy również rozczesać grzywę konia, gdy nie posiadamy grzebienia.
8 .Miękka gąbka i ręcznik
Pamiętajmy o czyszczeniu nosa i całych chrap konia. Są to bardzo wrażliwe miejsca u konia, dlatego bądźmy delikatni i używajmy tylko małej i miękkiej gąbki. Zwilżmy wodą gąbkę i wówczas czyścimy nos naszego ulubieńca. Z doświadczenia zamiast gąbki mogę polecić chusteczki nawilżane dla niemowląt. Są one miękkie i nawilżone preparatem jednocześnie pielęgnującym skórę. Dzięki temu unikniemy ewentualnego podrażnienia chrap konia.

Ręcznik powinien znajdować się zawsze przy boksie. Potrzebny jest w wielu sytuacjach np. gdy koń wróci mokry z padoku i trzeba go wytrzeć, podczas "odkurzania" sierści konia, suszenia kopyt itp.
Podczas codziennej pielęgnacji konia mamy możliwość zaobserwowania czy koń jest zdrowy, nie ma ran czy opuchlizn. Dlatego pamiętajmy, że 30 minut przed jazdą poświęcone na czyszczenie naszego pupila zagwarantuje nam obopólne zadowolenie i zdrowie konia.
Niezbędne przyrządy do czyszczenia konia :
Każdy właściciel konia powinien mieć skrzynkę z koniecznymi przyrządami do codziennego czyszczenia konia. Najlepiej, gdy szczotki z których korzystamy są przeznaczone wyłącznie dla naszych koni. Dzięki temu unikniemy ewentualnego przeniesienia np. choroby skórnej od innego konia, który chorował. W naszej skrzynce przeznaczonej do pielęgnacji konia powinny znaleźć się :
1. Szczotka ryżowa/Twarda szczotka
Bardzo często, jeśli nie codziennie Twój koń wraca z padoku, na którym może pozwolić sobie na cudowne tarzanie się w piasku czy błocie. To oczywiście objaw zdrowia i dobrej kondycji konia, także podczas czyszczenia naszego brudasa cieszmy się, że nasz pupil ma dobry humor.
Takiego zakurzonego konia najlepiej na początku czyścić szczotką ryżową. Mają długi i twardy włos, dzięki czemu z łatwością "wymieciemy" pierwszą warstwę piasku z sierści i skóry konia. Pamiętajmy aby zawsze czyścić konia od lewej strony zaczynając od szyi aż do zadu, wówczas zawsze będziemy czyścić z włosem konia.
2. ZgrzebłoPo usunięciu pierwszej "padokowej" warstwy piasku zabieramy się za dokładniejsze czyszczenie konia. W sklepach jeździeckich możemy spotkać równego rodzaju zgrzebła. Najlepiej mieć zgrzebło metalowe oraz gumowe. Metalowe zgrzebło jest odpowiednie do czyszczenia dużych powierzchni konia omijając miejsca, gdzie kości odstają (szczególnie stawy, kłąb, kręgosłup). Z metalowym zgrzebłem należy obchodzić się delikatnie i z wyczuciem. Wykonujemy okrągłe ruchy na niewielkich odcinkach, delikatnie dociskając do skóry konia. Zgrzebło pozwala na usunięcie zaklejonych miejsc na sierści oraz na skórze jak również delikatnie masuje konia poprawiając jego krążenie. Miejsca wrażliwe u konia należy czyścić zgrzebłem gumowym, które odpowiednio zmieni swój kształt gdy będziemy czyścić miejsca, gdzie odstają kości. Dzięki temu usuniemy starą sierść oraz brud z takich miejsc jednocześnie nie robiąc krzywdy.
Obserwuj swojego konia. Podczas czyszczenia zgrzebłem najczęściej odnajdujemy niewielkie rany, opuchlizny czy inne urazy. Jeżeli Twój koń jest wrażliwy, to zrezygnuj z twardego metalowego zgrzebła i czyść wyłącznie gumowym. Zgrzebło gumowe jest bardzo dobre podczas gubienia sierści przez konia na wiosnę i zimę.

Zasada w jaki sposób czyścimy konia zgrzebłem jest podobna do poprzedniej. Rozpoczynamy od szyi konia, wykonując okrągłe ruchy i kończymy na zadzie konia. Należy pamiętać aby co jakiś czas czyścić zgrzebło. Najlepsza metoda to uderzyć zgrzebłem o ścianę boksu, wówczas przyczepiony brud i kurz od zgrzebła odpadnie. Pamiętajmy aby nie czyścić zgrzebłem miejsc konia, gdzie kości znajdują się tuż pod skórą! (stawy, kręgosłup, kłąb)
W niektórych sklepach jeździeckich spotkamy się z bardzo małym gumowym zgrzebłem. Jest to zgrzebło dzięki któremu bez stresu dla konia wyczyścimy mu łeb, aby był pozbawiony martwego naskórka i starej sierści. Zgrzebło to schowane jest pod naszą dłonią i wówczas koń ma wrażenie, że chcemy go pogłaskać. Jest to bardzo praktyczna rzecz szczególnie dla właścicieli koni nerwowych, które nie pozwalają sobie na wykonywanie czegokolwiek przy ich głowach.
3. Miękka szczotka
Po wyczyszczeniu zgrzebłem i usunięciu zasklejek z sierści oraz kurzu czas aby sierść Twojego konia zaczęła błyszczeć. Najlepiej do tego używać miękkiej szczotki z naturalnego włosia bądź równie delikatnej z syntetycznego włosia. Podczas czyszczenia miękką szczotką nie omijamy żadnych miejsc u konia. Pamiętajmy aby wyczyścić naszego konia bardzo dokładnie w miejscach, gdzie znajduje się popręg, siodło oraz ochraniacze. Brak piasku w sierści nie wywoła ewentualnego obtarcia skóry w tych miejscach.

Wielu jeźdźców w różny sposób używa miękkiej szczotki. Część z nich po prostu głaszcze szczotką sierść oczywiście rozpoczynając od szyi i kończąc na zadzie. Z mojego doświadczenia podczas czyszczenia tą szczotką można bardzo dokładnie usunąć resztki kurzu, stosując się do pewnej zasady. Najpierw wykonujemy ruch pod włos konia na potem z powrotem zaczesujemy sierść. Wykonujemy to na krótkich odcinkach.
Miękką szczotką czyścimy również głowę konia i uszy. Przeważnie konie lubią delikatne głaskanie szczotką, jeżeli jednak Twój koń obawia się takiego dużego przedmiotu w Twoich rękach polecam małe szczotki, które podobnie jak zgrzebło mieszczą się w dłoni. Wówczas koń powinien spokojnie przyjąć czyszczenie głowy. Nie zapominajmy o tym, że koń gubi tak samo sierść na brzuszku jak i na głowie, dlatego bardzo ważne jest aby była ona czysta i zadbana.
4. Grzebień do grzywy
Grzywa konia zawsze powinna być dokładnie wyczesana oraz pozbawiona słomy, która bardzo często zaplącze się w grzywie. Najlepszy do tego jest grzebień do grzywy. Obecnie w sklepach jeździeckich można spotkać różne rodzaje takich grzebieni. Najbardziej popularny jest niewielki metalowy grzebień, którym czeszemy grzywę. Ostatnio można też spotkać plastikowe grzebienie z wygodną rączką. Jeżeli nie mamy grzebienia możemy też użyć plastikowego zgrzebła tzw. iglak. Oczywiście grzywę zaczesujemy na stronę jak układa się grzywa Twojego pupila naturalnie.

Grzywa konia tak jak fryzura człowieka może być różna, w zależności od urody konia, kształtu głowy czy też upodobań jeźdźca. Najczęściej konie mają grzywę ułożoną po jednej stronie szyi prawidłowa długość grzywy odpowiada szerokości dłoni. Jeżeli grzywa jest zbyt gęsta i nie chce się układać często stosuje się tzw. "przerywanie grzywy". Wyrywamy szybkim ruchem niewielkie pasma włosów z grzywy rozpoczynając od okolic uszu i kończąc na kłębie. Może również używać do tego grzebienia poprzez owijanie najdłuższych włosów wokół grzebienia i szybkim ruchem wyrywania włosów. Gdy przerywamy grzywę małymi pasmami i energicznie to wówczas koń nie odczuwa bólu, a nawet przysypia zrelaksowany.
5. Szczotka do ogona/grzywy
W sklepach jeździeckich ostatnio znalazłam szczotkę do grzywy i ogona. Zanim jednak zaczniemy rozczesywać piękny długi ogon konia pamiętajmy o tym, że każdy włos konia rośnie 3 lata zanim będzie odpowiedniej długości. Dlatego zanim użyjemy szczotki do ogona najpierw rozczeszmy ogon palcami. Najważniejsze to usunąć słomę z ogona i delikatnie palcami rozczesujmy ogon, tak jakby nasza dłoń była grzebieniem a palce jej ząbkami. Dobrze jest, gdy stosujemy preparaty silikonowe do grzywy i ogona. Najczęściej są w rozpylaczu. Rozprowadzamy taki preparat po ogonie i po chwili bez problemu rozplączemy nawet największe kołtuny.

Dopiero po wstępnym rozczesaniu możemy zastosować szczotkę. Pamiętajmy jednak aby podczas jej stosowania trzymać ogon powyżej miejsca rozczesywania aby nie wyrywać włosów. Piękny koński ogon to gęsty i lśniący ogon - bez słomy!
6. Kopystka/Szczotkokopystka
Czyszczenie kopyt powinno być tak ważne jak nasze codzienne mycie zębów. Pamiętajmy, że koń większość czasu spędza w boksie, gdzie podłoże jest wilgotne i brudne. Regularne i częste czyszczenie strzałki kopyta uchroni Twojego konia przed gniciem strzałki. Aby koń miał zadbane i zdrowe kopyta oprócz czyszczenia kopystką pamiętajmy aby zapewnić regularny ruch konia na powietrzu (unikniemy gnicia strzałki) oraz aby koń był regularnie czyszczony przez kowala.

Polecamy mycie kopyta letnią wodą wraz z szarym mydłem. Dokładnie oczyścimy kopyto z zaklejonego brudu, szczególnie w okolicach piętki.
7. Plastikowe zgrzebło/iglak

Jest to szczotka którą szczególnie polecam do czyszczenia po jeździe, gdy koń ma tzw. zasklejki czyli sklejona sierść od potu. Iglakiem takim z łatwością wyczyścimy sierść z zaschniętych miejsc. Taką szczotką możemy również rozczesać grzywę konia, gdy nie posiadamy grzebienia.
8 .Miękka gąbka i ręcznik
Pamiętajmy o czyszczeniu nosa i całych chrap konia. Są to bardzo wrażliwe miejsca u konia, dlatego bądźmy delikatni i używajmy tylko małej i miękkiej gąbki. Zwilżmy wodą gąbkę i wówczas czyścimy nos naszego ulubieńca. Z doświadczenia zamiast gąbki mogę polecić chusteczki nawilżane dla niemowląt. Są one miękkie i nawilżone preparatem jednocześnie pielęgnującym skórę. Dzięki temu unikniemy ewentualnego podrażnienia chrap konia.

Ręcznik powinien znajdować się zawsze przy boksie. Potrzebny jest w wielu sytuacjach np. gdy koń wróci mokry z padoku i trzeba go wytrzeć, podczas "odkurzania" sierści konia, suszenia kopyt itp.
konie na pastwisku
Pastwisko ;) ulubione miejsce koni :)Zanim zaczniemy wypuszczać konie na swoje pastwisko, musimy najpierw je prawidłowo wyposażyć oraz spełnić kilka podstawowych norm.
1. Ważną rzeczą, jest prawidłowa wielkość pastwiska. Powinna ona wynosić około 0,6-0,8 ha na jednego konia. Jak pewnie wiecie, konie to zwierzęta stadne, więc lepiej aby na pastwisku zawsze przebywały co najmniej dwa konie. Wymaga to oczywiście zapewnienia odpowiedniej przestrzeni.
2. Drugą ważną sprawą i moim zdaniem najważniejszą jest OGRODZENIE. Uważam, że najlepszy byłby żywopłot z nietrujących krzewów. Najlepiej by był on dodatkowo wzmocniony z przodu płotem. Oczywiście nie zawsze jest to możliwe, a więc wystarczyłby w ostateczności płot zbudowany z słupów połączonych poziomymi żerdziami lub gładkim drutem.
3. Dostęp do świeżej wody jest podstawą. Myślę że, najlepszy byłby strumyk pod warunkiem że nie pochodzi on z zanieczyszczonego źródła oraz że jego brzegi nie są grząskie. Samo napełniające się poidła, są godne polecenia, lecz musicie regularnie je czyścić, a zimą usuwać z nich lód.
4. Pastwisko powinno dysponować czymś, co daje koniom możliwość schronienia się w każdym momencie przed słońcem, czy deszczem. Zabudowania muszą mieć dach i trzy ściany chroniące przed wiatrem oraz umożliwia łatwe wejście i wyjście. Wiata powinna być na tyle duża, aby pomieścić większą liczbę koni, niż ta która zwykle przebywa na pastwisku. Aby konie były bezpieczne, należy regularnie kontrolować stan techniczny pomieszczenia.
5. Sprawą życia i śmierci koni jest konieczność dokładnego przejrzenia pastwiska w poszukiwaniu trujących roślin, zagrażających życiu i zdrowiu zwierząt. Nie wolno wyprowadzać koni na pastwisko na którym znajdują się nie znane nam krzewy, rośliny i drzewa, których liście czy owoce mogą trafić do pyska konia.
6. Ważne jest odchwaszczanie pastwiska, dbanie o trawę, czystość pastwiska. Należy uważać aby w zasięgu konia nie znalazły się rzeczy które mogą zagrozić jego życiu.
PODSTAWOWE PASZE
Siano lub trawa: stanowią dużą część paszy objętościowej wchodzącej w skład diety. Zawsze skarmiamy siano wyłącznie dobrej jakości, wolne od kurzu i chwastów. Nawet dobre siano może zawierać jakieś nasiona i sporo kurzu, warto więc namoczyć je w wodzie przez 20 minut przed karmieniem. Pomaga to usunąć zanieczyszczenia. Siano łąkowe to najczęstszy pokarm - jest delikatne i smaczne. Jednym z zamienników jest siano paczkowane - na pół zwiędła, pakowana próżniowo czysta trawa. Ma ono większą wartość odżywczą od zwykłego siana, dlatego trzeba je podawać w mniejszej ilości.
Owies: powinien być skarmiany w postaci śruty, tłuczonej bądź gniecionej, bo wtedy jest maksymalnie odżywczy, energetyczny i zapewniający włókno. Gdy występuje jako całe ziarno, nie jest do końca dobrze trawiony i, co za tym idzie, koń nie w pełni korzysta z jego właściwościodżywczych. Owies powinien być podawany wyłącznie zwierzętom ciężko pracującym, a ponieważ u niektórych koni powoduje nadpobudliwość, jest rzadko stosowany do karmienia kuców.
Jęczmień: zwykle podawany jest jako śruta bądź gnieciony, może także być gotowany, w płatkach wyciskany lub rozdrobniony, w zależności od procesu wytwórczego stosowanego przez producenta. Dostarcza sporo energii oraz jest tuczący. Czasami używa sie go zamiast owsa, gdyż nie wywołuje nadpobudliwości. Niektóre konie bywają uczulone na jęczmień.
Kukurydza: gotowana i w płatkach, jest wysokoenergetyczna i tucząca, może też powodować nadmierne pobudzenie
Granulat: występuje w różnych formach - dla koni i kuców, wyczynowych, hodowlanych itd. Każdy rodzaj granulatu jest tak przygotowany by mógł stworzyć zbilansowaną dietę, zawierającą niezbędne witaminy i minerały. Rodzaje różnią się walorami odżywczymi i energetycznymi, nader rzadko dają efekt pobudzenia (jak owies).
Zwykła mieszanka: występuje w różnych postaciach. Stanowi zbilansowaną dietę i jest chetnie zjadana przez większość koni.
Wysłodki buraczane: występują pod postacią brykietów lub wiórków, muszą być namoczone przed skarmieniem w przeciwnym wypadku pęczniejąw żołądku i mogą spowodować kolkę. Wiórki moczy się w dużej ilości wody przez 12 godzin, a kostki nawet całą dobę (proces przebiega szybciej w gorącej wodzie). Burak cukowy jest bogaty we włókno, soczysty i smaczny. Większość koni je go ze smakiem. Po namoczeniu musi być skarmiony niezwłocznie, bo ulega fermentacji i zepsuciu.
Sieczka: to pocięte siano, słoma bądź mieszanka obu, czasami skarmiana z dodatkiem melasy. Zapewnia dobrą objętość, zachęca do dokładnego przeżuwania kęsów, a tym samym spowalnia ich przełykanie, co jest szczególnie ważne u koni jędzących łapczywie. Musi być zrobiona z surowca dobrej jakości.
Owies: powinien być skarmiany w postaci śruty, tłuczonej bądź gniecionej, bo wtedy jest maksymalnie odżywczy, energetyczny i zapewniający włókno. Gdy występuje jako całe ziarno, nie jest do końca dobrze trawiony i, co za tym idzie, koń nie w pełni korzysta z jego właściwościodżywczych. Owies powinien być podawany wyłącznie zwierzętom ciężko pracującym, a ponieważ u niektórych koni powoduje nadpobudliwość, jest rzadko stosowany do karmienia kuców.
Jęczmień: zwykle podawany jest jako śruta bądź gnieciony, może także być gotowany, w płatkach wyciskany lub rozdrobniony, w zależności od procesu wytwórczego stosowanego przez producenta. Dostarcza sporo energii oraz jest tuczący. Czasami używa sie go zamiast owsa, gdyż nie wywołuje nadpobudliwości. Niektóre konie bywają uczulone na jęczmień.
Kukurydza: gotowana i w płatkach, jest wysokoenergetyczna i tucząca, może też powodować nadmierne pobudzenie
Granulat: występuje w różnych formach - dla koni i kuców, wyczynowych, hodowlanych itd. Każdy rodzaj granulatu jest tak przygotowany by mógł stworzyć zbilansowaną dietę, zawierającą niezbędne witaminy i minerały. Rodzaje różnią się walorami odżywczymi i energetycznymi, nader rzadko dają efekt pobudzenia (jak owies).
Zwykła mieszanka: występuje w różnych postaciach. Stanowi zbilansowaną dietę i jest chetnie zjadana przez większość koni.
Wysłodki buraczane: występują pod postacią brykietów lub wiórków, muszą być namoczone przed skarmieniem w przeciwnym wypadku pęczniejąw żołądku i mogą spowodować kolkę. Wiórki moczy się w dużej ilości wody przez 12 godzin, a kostki nawet całą dobę (proces przebiega szybciej w gorącej wodzie). Burak cukowy jest bogaty we włókno, soczysty i smaczny. Większość koni je go ze smakiem. Po namoczeniu musi być skarmiony niezwłocznie, bo ulega fermentacji i zepsuciu.
Sieczka: to pocięte siano, słoma bądź mieszanka obu, czasami skarmiana z dodatkiem melasy. Zapewnia dobrą objętość, zachęca do dokładnego przeżuwania kęsów, a tym samym spowalnia ich przełykanie, co jest szczególnie ważne u koni jędzących łapczywie. Musi być zrobiona z surowca dobrej jakości.
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)











